Terapeuta stwarza przestrzeń w sobie, by widzieć pełnię drugiego człowieka.

Kiedy patrzę na jabłko lub pomarańczę, oceniam ich jakość na podstawie tego, co widzę. Dostrzegam powierzchowność – cienką skórkę, która czasem wygląda zachęcająco, przyciąga pięknem barw i swoją niesk...

Czytaj dalej...

Nazywam się Ania, mam 27 lat i od ponad 3-ech lat choruję na depresje dwubiegunową. Ta straszna choroba wyniszczyła mnie psychicznie zabierając wiarę w siebie oraz lepsze jutro. Prawie całkowicie wyeliminowała z życia społecznego jak i rodzinnego. Przeraźliwy lęk wraz z niepokojem sprawi...

Czytaj dalej...

Mam na imię Marcin, mam 41 lat oraz wieloletnie doświadczenie kryzysu psychicznego (także próby „leczenia” go alkoholem) i wychodzenia z niego.

Mam również wewnętrzne przeświadczenie, że każde doświadczenie w życiu człowieka jest do czegoś przydatne. Być może jest ono potrzebne, by prz...

Czytaj dalej...